VineSaw

...

VineSaw

jakis tam robol w jakiestam fabryce
+kuot
czelendż Lee P:

TCK

takimi projektami się kończy st martins;JOŁ JOŁ
» link

TCK

masz mujszacun

TCK

lady gagita, :3

Strzyga

arshana ma świetne pomysły :* i w ogóle jest genialna i piękna

LeePine

Piter De Vries. sadystyczny zniewieściały psychopata. uzależniony od 'Przyprawy' służalec Harkonnena.
» link

Zastanawiałam się nad zrobieniem konkursu o tematyce Diuna. ale nie mam pojęcia czy ktoś to tu w ogóle czytał. hum hum.

Mousebird

Mam zbyt wiele OCków, ale tworzenie nowych to chyba moje ulubione zajęcie, więc prosz, oto Bea.
Będą jeszcze meduzy.
*za dużo kawy*

Hatomi

Graga mówi: MELANCHOLIA - najbardziej tajemnicza postać, nawet autor nic o niej nie wie

Imię i nazwisko: Tak na prawdę, to jest to jej tajemnicą, ale wszyscy nazywają ją Melancholią, ewentualnie Melan (nie trudno się domyśleć, że to dlatego, iż często jest zadumana (choć nie rzadko introwertyczna))
Rasa: zombie
Urodziny: 23 stycznia
Pochodzenie: Ameryka
Melancholia była kiedyś człowiekiem (nie no, to chyba oczywiste..?), miała znajomych i ogólnie była dosyć rozrywkowa, ale niestety na jednej z imprez jej nachlany kolega ją zgwałcił i zabił, wbijając jej nóż w brzuch kilkanaście razy. Na jej nieszczęście, żyła w XXI wieku, kiedy amerykańskie nolify nie mając z kim rozmawiać, zaczęły się pasjonować kultem voodoo i zombie. Jako, że zombie w całej swojej okazałości nie było zbyt rozmowne i w ogóle nie spełniało standardów według ich bokorów (czyli ludzi, którzy ich ożywyli) nolify zwróciły się do pewnego cholernie mądrego geeka, który korzystając z zasad rpg'ów i innych gier wymyślił life potion'a, dzieki któremu zombie było posłuszne swojemu stwórcy, zachowując przy tym własne zdania i w miarę wolną wolę.
No i pewnego dnia pewien desperat ożywił biedne dziewczę, które znienawidziło przez swą śmierć wszystko co żywe, zwłaszcza potencjalnych gwałcicieli, no więc biedak skończył na cmentarzu. Na nieszczęście Melancholii, ostatnim życzeniem houngana było, by żyła, więc nawet jeśli chciałaby umrzeć z powrotem, to nie może.
Z charakteru jest oziębła i ma problemy żeby się przyzwyczaić do nowego otoczenia, jest dosyć skryta. Nie znosi kiedy inne zombie bądź ludzie ją dotykają. nigdy nie odkrywa niczego prócz dłoni i głowy, resztę ciała bandażuje, by się nie rozpaść i nie krwawić swoimi jelitami wychodzącymi z brzucha. Bywa porywcza i wredna, ale potrafi się troszczyć.


Chyba tyle wystarczy X"D i tak wątpie że ktoś to przeczyta!

Hatomi

No dobrze, dobrze, zmienię .

Hatomi

Dziękuję <3

agnik96

Zastanawiam się nad zrobieniem od początku projektu Power of the Dark, tak żeby był bardziej zrozumiały. Bo jak do tej pory był pełny nie porozumień. Ale czy mi się to uda czy znowu skończy się na pierwszych stronach; tego nie wiem.

agnik96

dzięki, szkoda że ten smok taki kiczowaty ale nie miałam chęci ani pomysłu.

agnik96

skoro tak uważasz to dziękuję podwójnie ^^'

agnik96

No dobra skoro tak myślisz xDD to ja już wiem jak to zrobię żeby zostawić ten wątek i żeby był bardziej "mądry". Tak Bizy niczego nie potrafi zrobić jak się należy ;/

Gokinka

te nogi...bez komentarza xD

Gokinka

powiedzmy że.....koło dmuchane

marker

zlaziłam sie, nie mam siły :X
jak ja przetrwam kolejny tydzień bez rysowania D:

marker

owszem, walutę zagraniczną xD

Strzyga

Od dzisiaj shipuję tylko ten pairing!

Kar0la

Poczekaj aż ją skończę :D!

Hinia

pfff rany zapomniałam :C


» link
Rizel (nie-ma-nazwiska)
Szamanka
Wiek: 128
Data urodzin: 26 czerwca 1883
Ulubione...yy...żyjątko: pijawka
Pochodzenie: lasy w okolicach dąbrowskich jeziór Pogoria! XD (chciałam mieć w końcu jakąś ockę z Polski : | I TO Z DG MWUAHAHA będę tym straszyć Stefana)
niestety nie ma tam pijawek raczej więc czasem emigruje

Charakter: uwodzicielka, arogancka, niezbyt inteligentna

Biografia:
Dawno dawno temu za górami za lasami.. haha dobra
Rizel urodziła się jeszcze przed nadaniem praw miejskich Dąbrowie. Wobec tego mogła się wychować w spokoju.
Dąbrowa, jako miasto niegdyś typowo górnicze, była przepełniona węglem a i dzięki temu kopalniami. Jako, że Dąbrowa nie miała na swoim koncie zbiorników wodnych, które stanowią jej środowisko, musiała sobie jakoś radzić do czasu, aż ich nie utworzą. Wobec tego przesiadywała w okolicach sporych kałuż, ewentualnie "emigrowała" wraz z rodziną poza granice miasta (kiedy już Dąbrowa się tym miastem stała oczywiście - 1916)
W okolicach 1945 roku dotarła do nich radosna nowina o wytworzeniu na terenie DG zbiornika wodnego, wobec czego Rizel z rodzinką znów przenieśli się do miasta i przesiadywali sobie przy "Pogorii I"
Jednak niebawem jeziorkiem zawładnęła nieznana bakteria, która sprawiła, że Rizel została ostatnią przedstawicielką swojej rodziny D| (serio któraś z Pogorii kiedyś była zakażona, tylko nie pamiętam która, wiem tylko że nad któreś się już po prostu nie jeździ)
Od tej pory Rizel obwiniała o śmierć rodziny ludzi - może to dlatego aż do teraz kusi młodych mężczyzn i zaciąga na głębokie wody, aby tam ich utopić i spałaszować. Omnomnom.
Jako, że posiada szamańskie zdolności, jest w stanie kierować glonami pod wodą. Dzięki temu chwyta swoje ofiary i nie pozwala im wypłynąć.
To smutne, ale prawdziwe. Nierzadkie zjawisko na terenie pogorii

Kiedy nie ma zbyt wielkiego powodzenia jeśli chodzi o ofiary - poluje na rybki i węże. W okolicach jej "domu" rosną rosiczki.

Hinia

SZCZEGÓLNIE TO PIERWSZE

Hinia

tak tak, spoko.

VineSaw

zle sie czuje ze swoimi rysunkami ostatnio
ogolnie tez sie zle czuje *achuuu*

VineSaw

dziękuję bardzo ♥

VineSaw

wszy gra.

TCK

gdzie jest kicius,

TCK

ten dyndoł spódnica to jak dyndoł spódnica laski z Atlantydy dizneja czy coś

to niejes rej jeszcze, bawie sie w rozkminy na random OCKACH (czyli nieockach) hu-ha

marker

jutro wyjeżdżam na tydzień, mam nadzieję ze rysunek+ opis wystarczy do czasu powrotu :>

AD (Adrian Somewhat-Keiser), ur 11.09.82 (28). Nauczyciel Angielskiego w szkole średniej. Artysta-amator. W związku niejakim Johannesem Keiserem (30).
Myślę że przytaczanie szczegółowego życiorysu w jego przypadku jest zbędne – jak to z ludźmi bywa, AD urodził się i wychował może w niezbyt sprzyjających warunkach, ale z cała pewnością bez magii i fajerwerków. Niestety jego rodzice i ciotka umarli dosyć młodo w związku z czym równo z osiągnięciem prawnej pełnoletniości musiał zacząć sobie radzić w strasznym świecie sam i żyć bez podpory jaką niewątpliwie może stanowić kochająca rodzina.
Jak już wspomniałam w życiu AD pozornie brak elementów nadnaturalnych, jednak naprzemienne ataki straszliwego pecha i niewyobrażalnego fartu towarzysza mu od najmłodszych lat. Krążą również pogłoski na temat jego talentu do otwierania portali do innych wymiarów (głównie w stanie nietrzeźwym), które wpuszczają tajemnicze (choć raczej pokojowo nastawione) mackowate potwory. ADowy wygląd może wzmacniać tego typu plotki, jako że lubuje się w czerni (ma też dość imponującą kolekcję kolczyków w uszach i tatuaż, którego mam nadzieję nie będziecie musieli oglądać), aczkolwiek trudno powiedzieć które z jego ciuchów są naprawdę czarne, a które po prostu tragicznie brudne. Jego ulubiony ponad dziesięcioletni sweter najpierw zesztywniał z brudu by ostatecznie wykształcić świadomość i zacząć pełzać i zjadać szkodniki. AD z racji swojej fobii do zwierząt futerkowych, zwłaszcza kotów, z radością przyjął Sweter jako domowego pupila. Historia Swetra pokazuje stosunek AD do higieny osobistej. Co prawda kąpie się regularnie i myje zęby ale już takie szczegóły jak pranie czy sprzątanie całkiem umykają jego uwadze więc chodzenie w brudnych ciuchach to dla niego coś całkiem normalnego.
AD jest istotą o dość skomplikowanej psychice. Najłatwiej spotkać go w stanie dość mocnego podirytowania, wówczas jest głośny, agresywny i uszczypliwy. Dużo przeklina i ogólnie wyraża się raczej nieoględnie (również w pracy :D). Łatwo go wyprowadzić z równowagi i za młodu wdawał się w bójki z których rzadko wychodził obronną ręką, choć zdarzało się że jego kolczaste glany i kop w strategiczne miejsce ratowały mu tyłek.
W głębi duszy AD to romantyk i po kryjomu zaczytuje się w klasycznej damskiej literaturze typu Jane Austin (z której twórczości pisał magisterkę) czy siostry Brontë. Podczas napadów melancholii słucha rzewnej muzyki i upija się na smutno.
W dobrym humorze AD śpiewa, tańczy, randomowo łapie Johana za rączki albo tyłek, tuli się i posyła buziaczki robotnikom na budowie.
Należałoby wspomnieć również o charakterystycznej ADowej diecie (wegetarianizm po chamsku, czyli: ‘wstydzę się przyznać do anoreksji więc udaję że obchodzą mnie zwierzęta i żywię się chlebem ryżowym’), problemach z wątrobą (dziesięć lat chlania do lustra, yeah), ailurofobii, fascynacji większością fauny morskiej no i artystycznych zapędach. Adrian nie przepada za towarzystwem gejów (innych niż jego własny mąż oczywiście xD).

Nie wiem co tam dodać, musi wystarczyć póki co UuU

marker

czyli wiesz wszystko co o nim warto wiedzieć (...czy aby na pewno?)

javvie

alexa nasunela mi mysl i musialam narysowac

javvie

nie oglądasz moich ukrytych co je odsłaniam na parę minut ;_;...

agnik96

Często się zastanawiałam dlaczego się tak uparłam żeby były siostrami. uznałam że jak mają blond włosy i noszą 2 kitki to mogą być siostrami ale tak nie są podobne w niczym xDD co więcej nie mogłam nigdy sklecić ich historii razem do kupy żeby nie wyglądało to na jedną wielką niewiadomą, ale i tak zostało że to siostry i tyle xDD

Nikkara
i
Ashley
Toshiba (ambitne xD)

agnik96

wiesz, że myślałam nad tym żeby była dopplegangerem? Ale potem sobie myśle, a może "zły brat bliźniak" xD no a tak wgl to nie przychodzi mi do głowy jak mogliby wyglądać ich rodzice xD

agnik96

dobre, ty może inaczej... hmmm urodziła się z dziwnymi eeeeee... smoczymi oczami a to był zły omen i musieli ją ukrywać. Tylko dziadek podrzucał jej suszoną wołowinę

agnik96

hehe no ona była jak dziecko goluma albo nie wiem co xDD muszę pomyśleć coś w tym kierunku

LadyMilka

No Edzio mi najlepiej wychodzi. ^^ Strasznie dużo rysuje Edzio...

LadyMilka

Chodziło mi o to że narysowałam go dość szybko...

LadyMilka

Tak to brzmi dość śmiesznie gdy się patrzy na rysunek ^^

Utopya

nie korzystam juz z boardow. wszystko do jednego wora;)

marker

fak, nawet mi się podoba .3.

marker

:B

marker

:3

Anusiak

chciałam cos narysowac, czekałam az mi przejdzie ale nie przeszło

Anusiak

KOCHAM TA SCENE XDDDDDD
-Why did you take a picture?
-Why did you have to use tongue?
jak tu nie kochac Crowleya XDDDDDDDDDD

No i 6ty sezon przyniosl Balthazara, oh you sexy angel you mrrrrawr

Anusiak

Haahahaha truetrue XDDDD
No na Baltim mozna oko zawiesic mrr, ale fakt nie zastąpi Gabriela.
Nic nie mow :C NIC NIE MOW, smierc Gabrysia to był placz, szloch, skowyt i zgrzytanie zębami. Skoro tak wszystkich z kazdym sezonem przywracają do życia to jego tez by mogli :U

agnik96

Zaprawdę powiadam wam.
Im bardziej macie wylane
Tym lepiej wszystko wychodzi : D

agnik96

Na początku chciałam ją wisz taką delikatną i zarumienioną jak to japońcy robią. Ale strzeliłam jej tak ***** włosy że musiałam zmienić koncepcję xD

Alquana

Bo znalazłam na posemaniacs taką karkołomną pozę i chciałam sobie kogoś tak fajnie powyginac, po czym przypomniałam sobie o konkursie genderbenderowym. No to macie Carviego w wersji female.
Może w tym wcieleniu nie byłby taki chudy i uhodowałby sobie nawet niezły tyłek..?

Nie pamiętam, kiedy ostatnio zrobiłam taki Równy i Wyraźny lineart, w związku z czym kolorowac już mi się nei chce x)
------
dobra, niech juz takie zostanie.

Alquana

Jedni jak się stresują to jedzą, rzygają, nie mogą spać, oddychać, cokolwiek.
Ja odreagowuję robiąc sobie krzywdę na różne urocze, wyrafinowane, mimowolne i niewidoczne sposoby.
niechmiktośzwiążeręcewydrapięsobiedziuręwplecachniedługoalbowygryzęjęzyk

(no co, chociaż na oekaki posmęcę, wolno mi)

Alquana

wiedziałam, ze ktoś to powie.
(jakże stosownie, w końcu Alquana to po elficku łabądź ;p)

Alquana

ale tak ogólnie, czy na obrazku? ;)

Alquana

tak ogólnie to ofszem. zwłaszcza cudze ;>

marker

jeny w ogóle nie mam weny dzisiaj a tka chce mi się rysować :c

Olimanga

DLA NUTRYI jej superpro ocka <3 sto lat, zdrowia, szczęścia, pomyślności, progressu, zero artblocków, spełnienia marzeń, żebyś dostawała miliony fanartów, bo wiadomka, że zasługujesz i w ogóle aww hug! <3

Olimanga

omg hahha dedłam X"D

Olimanga

eee tam xD

Olimanga

*idzie poprawić*