Arshana

Jakbym miała w talii takiego waleta, to bym częściej grała w karty.

Słuchałam sobie do tego ***** muzy z diablo, wyszło monumentalnie XD: » link

EDIT: patrzcie,co znalazłam na buckecie XD dawno temu ich rysowałam, jeszcze zanim wiedziałam, jak będą wyglądali w filmie: » link haha

Arshana

fąfle! to blizny aww :C

Arshana

paladyn jest trudny strasznie, boma same aury, a ja np. z tego nie umiem korzystac........ no i miecz argh nie da sie teleportowac/oslepic wrogow/nic jak cie otocza ;__;
skaza byl fajny :c

elora12

Dev, przestań molestować Noisy ; oo
To powinno być na odwrót D: Ale
też mam czasem takie loty, że mam ochotę molestować wszystko i wszystkich ;c

Dev jest mój :C
Noisy jest Agi C:

elora12

lolz 8D ona nie ma nic do gadania xD by go łańcuchem przywiązać musiała xD

sammie566

Jej dziecięca twarz w ciele dorosłym ma być pytaniem bez odpowiedzi.

gantzer

egzorcysta, człowiek normalnej postury, wyćwiczony w szermierce poluje na opętanych ludzi i na dzikie bestie. Może nie wydawać się szczególnie silny ciałem, lecz duchem przewyższa niejednego śmiertelnika. Budzi powszechny strach pośród pospólstwa i mieszczaństwa, a niechęć u arystokracji, która to przeważnie jest zleceniodawcą. Ludzie jednak zmuszeni są najmować egzorcystów, ci bowiem jako jedni z nielicznych potrafią radzić sobie z potworami.

Egzorcyści stanowią elitarną grupę ludzi, którzy mimo ciągłego obcowania z demonami nie ulegają ich deprawującemu i niszczącemu wpływowi. Mimo to spowija ich specyficzna, mroczna aura, dlatego też cieszą się złą sławą. Oni jednak czuwają nad ludzkością, wytrwale spychając demony z powrotem w przedsionki piekieł.

gantzer

czuje sie zaszczycony ;)

gantzer

tjaa :P

neiba

Thanks to MC Escher's work » link for playing with perspective and paradox

lasagna

Chciałaś, to masz.
Możesz potraktować jako prezent imieninowy, spóźniony o jedyne 2 tygodnie.
No to dedykejszun:

Dla Hibari - kochanej onee-chan. Używaj tego zgodnie z przeznaczeniem, za każdym razem gdy widzisz Pitu.

Arshana

im wiecej o tym mysle, tym bardziej jestem twojego zdania!

Arshana

Tak, no ja miałam tak samo. Byłam taka zniesmaczona i taka pusta po tym filmie, podobnie na dziewiec bylo, ale nie az tak, bo sobie wmawialam, ze fajne. A po Sweeney'm Toddzie - to nie ma porownania. Tim, starzejesz sie i bardzo przykro mi to powiedziec. Mam nadzieje, ze Dark Shadows i Frankenweenie jakos dadza rade.

tsu

Cu2+
Leżę pod anionami, kationami, iloczynem rozpuszczalności, macierzami, logarytmami, szeregami, ciągami, floemem i ksylemem.
Byle do świąt...


---------
5 III 2010
Zostaje tak, nic lepszego z tego nie wyduszę.

tsu

Jak przeżyję jutro to przeżyję wszystko! Dziękuję --'
Właśnie u mnie problem polega na tym, że nie chorowałam tylko mam hmm... "problemy z koncentracją"

tsu

Thanks :)

tsu

Dziękuję! Może, może... chwilowo i tak nie ma czasu na rysowanie, ale pomyśli się co by mogło być w takich kolorach :)

ZAWADA

coś z tego wyszło ^^

ZAWADA

yhy

ZAWADA

1.fajnie za jestez znowu na oe
2dzieki ze cie sie podoba:)

YamiBakura

zdrowia szczęścia łaski nieba czego w życiu ci potrzeba
zdrowia szczęścia i słodyczy moje serce tobie życzy

YamiBakura

być może masz racje...

YamiBakura

dziękuje ^^

sammie566

Nowa postać w moim komiksie :-)

Alquana

dawno go nie było jakoś ;>

Kiryuu

EE. nie wiem >.<
Starczy już tego rysunku. XD
Mi się podoba...
Wiem, i tak jest brzydkie... D=

CheekY

eN, wracaj..

~~
Dla B.

CheekY

Tylko nie zgnieć swojej Rybci.~

CheekY

Nie, tylko to "wyściskam" brzmi ściśnięto..~ c":

Arshana

Śniło mi się, że mam avatara i to był bardzo przyjemny sen. To takie fajne, mieć ponad 2 metry wzrostu i ogon!

Chciałam narysować fluorescencyjny las. Nie specjalizuję się w widoczkach, więc jest beznadziejnie. Podoba mi się to drzewo po prawej.

Arshana

ja tez aww

Artemis

dla Mishi

Artemis

ten ten! dokładnie XD

Artemis

:D:D

Sonne

Nagle zrobiło mi się cholernie smutno. Chyba nie potrafię się odnaleźć.

Sonne

Haha XD No ale wiesz, mi się przez może nie całe, ale pół liceum wydawało, że moim największym marzeniem jest zostać studentką historii sztuki, a tu nagle się okazuje, że rzeczywistość nie odpowiada moim wyobrażeniom i oczekiwaniom ^^' Poza tym, jutro mam poprawę kolokwium, na którą nic nie umiem (bo przez inne rzeczy, też związane z uczelnią, nie miałam się kiedy nauczyć), i ten mój nastrój się jeszcze bardziej pogłębia.
I monitor mi nawala :c

Sonne

Ale w moim przypadku trudno nie mieć nadziei. Ja już po prostu tak mam, że wyobrażam sobie, co będzie itd... Najgorsze jest jednak to, że na studiach brak mi autorytetu, który samą swoją obecnością sprawiłby, że chciałabym osiągać sukcesy. W liceum miałam ich aż dwa, i to tak naprawdę dzięki nim dostałam się na studia. Czasem sobie myślę, że pewnie gdybym też kogoś miała, to na pewien sposób chciałabym z tym kimś niejako rywalizować - pokazać, że nie jestem głupia, że potrafię wiele osiągnąć.
W ogóle odnoszę czasem wrażenie, że całe moje życie polega na przekonywaniu wszystkich, że stać mnie na więcej, niż im się wydaje. I przez to teraz każdy, kto słyszy ode mnie teksty w stylu: "Do niczego się nie nadaję, nie potrafię", mówi mi: "Ale przecież tobie zawsze wszystko wychodzi". To chyba jedyne słowa, które teraz są w stanie mnie zmobilizować i sprawić, że zamierzam ludzi w tym przekonaniu utrzymać.

Ej, nie mów, że nie zdasz :c Ja też tak mówiłam, a zdałam ^^ Poza tym, tak naprawdę gdyby na uczelni więcej od nas wymagali, więcej bym się uczyła i czułabym, że żyję. A tak to się przez 3/4 semestru obijam i dopiero przed sesją ruszam dupę, bo nagle zapala się lampka z napisem OMGSESJA NIC NIE UMIEM :C Historia sztuki do dość specyficzny kierunek...

Sonne

Może też tak jest :c Tylko że ja bez tego autorytetu czuję pustkę, a nie sprawia mi satysfakcji robienie czegoś "tylko dla siebie". Ja jestem próżna i potrzebuję uwagi. Chcę, żeby ludzie widzieli, co robię, i to doceniali, bo wtedy mogę powiedzieć o sobie z dumą, że tworzę coś wartościowego. Nie wiem no, znowu mnie dopadają wahania nastroju, raz myślę, że wszystko będzie dobrze, wierzę, że dam sobie radę, a za pięć minut znów uświadamiam sobie, że to wszystko jest bez sensu, bo do niczego nie prowadzi...
A czasami w ogóle nie wiem, co czuję i myślę XD

Ej no, ej, nie bądź taka, coś tam przecież umiesz, zdajesz na maturze tylko te przedmioty, co chcesz (tzn. polski, jeden język i matematyka są obowiązkowe teraz, nie wiem tylko, czy teraz jest jeszcze obowiązek zdawania przedmiotu dodatkowego...?). Więc postaraj się zdać. Rozkazuję XD

Kirotasmara

ta, pewnie. widziałaś moje ohydne pismo po feriach?

Kirotasmara

jakiego kota?

[jeny, ale późno się skapnęłam, że mi to napisałaśXD]

Kirotasmara

a ja mam jedną czarnorudobiało kotkę-szajbuskę, rudego kota-geja i czarnego kota-gwałciciela.

arkhentark

bloctopus źle się poczuł i rzyga D:
» link

arkhentark

czy zabawki z plastiku rzygają plastikiem? i skoro nie jedzą to czy mogą wymiotować? a może wystarczającym wytłumaczeniem jest "nie mieszaj głupiego mmorpga z prawdziwym życiem, ark"?

arkhentark

to wiele wyjaśnia.

Kiryuu

To za nią to kurtyna... wiem, nie wygląda tak.
A zatem suknia balowa...

Kiryuu

Dziękuje ci bardzo, ogółem musze jeszcze bardzo popracowac. Dzięki :)

Megan

Woo~hoo

Hibari

Szamański lis z bambusowej laski.

Podpatrzony z "Jak powstaje manga 11" (lineart).

Hibari

tak

Hibari

Dziękuję

OfeliaHinataUzumaki

kur..zapiał;xx
Mama stwierdziła, że jesetm wyalienowana i, że ZABIERA MNIE NA CIUCHY :X
Nieee eeee nie nie nie nie nie. Nie wytrzymam :X
I jeszcze się glanów czepia neieeeeee.

OfeliaHinataUzumaki

nie yay dupa a nie yay0

OfeliaHinataUzumaki

żeby się tylko tak dało to już dawno bym sie zamieniła

Sonne

Oj, dawno nie rysowałam D: A to wszystko dlatego, że przez ostatnie jakoś tak dwa tygodnie nie ustępuje ode mnie obsesyjna chęć nagrania jakiegoś kawałka i założenia (albo chociaż doczepienia się do powstającego) zespołu ;n;
Do tego to wielkie, bizantyńskie oko... D:

Sonne

Dzięki ^^

Sonne

Och, jestem wzruszona ;u;
Dziękuję ^^

Sonne

Ja sama nie wiem, co to jest XD

rai

Hah... staroć :3

rai

Groźnie xD

Bandea

takie tam

Bandea

XD dobre, nie znałam tego. Ghule w "1000 i 1 nocy" też odstawiały ten numer, tylko że na pustyni :D

Shadow00444

At least it's something..