Sonne

Początkowo miał być Dali. Potem miał być autoportret z wąsami Dalego. Ostatecznie jest autoportret (ta, yhy) bez wąsów Dalego. Ale pozostała inspiracja okładką "Dziennika Geniusza", którego posiadaczką dziś się stałam :D

Sonne

Dzięki :)

Sonne

Generalnie nie wyszedł mi ktoś, kogo chciałam narysować... Ale twarz mi się spodobała i tak oto powstał trochę nieogolony i bardzo niepodobny do siebie Andrzej.

Sonne

No bo ja w ogóle fajna jestem, nie? : D
XD
A tak poważnie, to dzięki ^^ Ostatnio lubię takie pseudo-eksperymenty xD

Sonne

Hej, jestem Sonne i mam charakter Chaotyczny Zły.

Też lubię czasami iść za ludem xD

Sonne

Mam Diamentową Edycję, która prócz podstawki zawiera 2 dodatki - Hordy Podmroku i cośtamjeszcze, nie pamiętam XD Ach, i jakieś mniejsze moduły.
Niestety, ostatnio nie mogę grać, bo coś mi strasznie zacina :c

Sonne

Chce mi się płakać.
Ja jedynie chcę być szczęśliwa. I mimo że wiem, że może to tylko moja głupota, to przejmuję się tą głupotą. Zbyt szybko przywiązuję się do ludzi, zbyt mocno mi na nich zależy. Czasem odnoszę wrażenie, że jestem zdesperowaną idiotką, która przez swoje postępowanie może tylko zrażać do siebie pozostałych - a przecież chcę mieć z nimi kontakt. Jak najdłuższy, jak najczęstszy. Taki "po prostu".
Boję się własnej głupoty i tego, że coś spieprzę. I pewnie - jak zwykle - gadam teraz od rzeczy, nikt nie rozumie o czym piszę, a prędzej czy później i tak wszystko się ułoży i na jakiś czas znów będę najszczęśliwszą dziewczyną na świecie. Może nawet jutro.
Ale dziś cholernie chce mi się płakać.


***

"Poznaj dаtę śmierci.
Sprawdź kiedy umrzеsz. Życie nie jest wieczne. "

Nie ma to jak pocieszające reklamy google XD

***

Ach, głupia ja, głupia!

Sonne

Gdyby człowiek nigdy nie miał zaznać tego, co złe, to nie mógłby się cieszyć swoim szczęściem. A już w szczególności szczęściem związanym z drugim człowiekiem ^^

Sonne

Jak się cieszę, że od jakiegoś czasu żyję normalnymi, głupimi problemami, a nie tym, co już dawno powinno minąć i wreszcie minęło.
Ale czy to lepiej...?

Sonne

Para, której jeszcze nie znacie, choć jeden z jej członów obcy Wam nie jest :F
Zells Viggo i Evactor <3
Gościa rysuje się jeszcze trudniej niż Viggo - zawsze wychodzi mi jak Jezus o_O Ale tutaj jest dobrze, dobrze, bardzo dobrze, tak...

Głupia jestem.

***

Tak w ogóle fokle ostatnio prawie nic nie rysuję, bo jak zwykle nadchodzi SESJASESJASESJA. A ja nie umiem nic 8D

Sonne

Och, bo będzie komiks :> Ale to jak moje umiejętności rysownicze będą na zadowalającym poziomie, czyli...
... nie no, to nigdy bym nie narysowała xD Ale w wakacje zamierzam zacząć ;)
A co do fanarta - zawsze mile widziany ^^ Rysuj kogo chcesz :D (Choć ja osobiście najbardziej cieszyłabym się z Viggo, ale to taka mała sugestia... xD)

Sonne

Nje, "Moret" było napisane beznadziejnie, bezdusznie i fokle D: Jaj nie miało, a mieć powinno, o! Poza tym, pare pomysłów mi się pozmieniało, w ramach dopracowywania fabuły, która niedoskonałości miała wiele.
A jak zacznę publikować, to spokojna głowa - podam adres :D

Sonne

Alicja i Andrzej <3

» link
» link
Kocham ich muzykę. Jest taka delikatna i inspirująca <3

Sonne

Dzięki ^^

Sonne

Mała Sonn :D

***
Może mi ktoś powiedzieć, jak zrobić coś takiego, żeby tło (znaczy się obszar, który jest w oekakowym kolorze) było przezroczyste?

Sonne

A właściwie co mi szkodzi.
Będzie nowy szablon.

Sonne

Ja w ogóle uwielbiam zielony, nie ważne, czy zdechły, czy nie <3

Sonne

Dziękuję ^^
Rysunkowi palacze (i jeden realny) też są moim fetyszem :D

Sonne

Z cyklu - inspirujące wykłady z historii sztuki starożytnej.

W zeszłym tygodniu na starożytności narysowałam gołą babkę. Dziś - najpierw ucieszonego Andrzeja/Rockiego z gołą klatą, a potem kochających się Andrzeja i Alicję (znaczy się, to co powstaje tutaj). Boję się iść na wykłady za tydzień D:

Sonn stęskniona i spragniona.

A co: » link

Sonne

Nie, jeszcze nie. Gdybym była, to nie ograniczałabym się w większości prac do twarzy 8D
Niemniej, dzięki za tak miłą opinię :)

Sonne

Fanart ( » link )

Alora © Ashamyn

***
Moja samodzielna praca po raz pierwszy w popularnych :O Co prawda na szarym końcu, ale i tak się cieszę :D Dziękuję ^^

Sonne

Sama nie wiem, to jest chyba coś pomiędzy tirą a lvlem ^^' Ale mogę spróbować ^^
...
Chociaż nie, wolę nie, tło jest lipne, więc będą się na siłę czepiać xD

Sonne

Zenderf, speszyl for Seras :D Bo kiedyś obiecałam, że go narysuję xD

Sonne

Cieszę się, że sprawiłam Ci radość stworzeniem Zenderfa :D

Sonne

Na prywatnego bloga: » link

Sonne

I ja także, ale niestety nie mogę wyróżniać własnych prac XD
A tak poważnie - dzięki ^^

Sonne

Oczywiście Ita i Zells Viggo.
Już nic więcej z tym nie będę robić. Zbyt wiele mam nieskończonych prac, żeby się tyle bawić @_@

Sonne

Jak zwykle go nie ma XD

Sonne

Właśnie się zastanawiam. Będę teraz kombinować. Chyba że masz jakieś propozycje ^^'

Sonne

:O
Przeceniasz moje możliwości XD Ale w sumie pasowałoby, więc może wieczorkiem podziubdziam (bo w końcu powinnam zacząć uczyć się łaciny ._.). Może wnętrze, a może sam zegar, hmm...

Sonne

KLIKAĆ!!! » link

Postacie od lewej rysowane przez: Anusiak, jav, Haru, Sonn i skit!
Nie no, nie wiem, co więcej napisać, Może tyle, że bardzo fajnie mi się to z Wami rysowało ^^ I że jest to zdecydowanie lepsza sprawa niż uczenie się do (już dzisiejszego) zaliczenia z łaciny, na które nic się nie umie XD

Sonne

Cholera. To nie takie proste. Niby nie myślę o nim tyle, co przed studiami, ale jak już mi się zdarzy, to aż czuję, jak mnie w środku rozrywa tęsknota. W szczególności za jego uśmiechem i głosem.

Sonne

» link
Historia sztuki to fascynujący kierunek. Można się dowiedzieć tylu ciekawych rzeczy... : D
I tego, nie przejmujcie się mną, naprawdę. Tym bardziej, jak nie zrozumiecie, o co mi chodziło, bo się trochę wstydzę rysować dosłownie to, o czym myślę XD

Od tych studiów i braku Rockiego trochę mi odbija ^^'

Sonne

O BOŻE, NIE! Aż tak perwersyjnych myśli nie mam XD

Sonne

Oj tam, trzeba pracować, ćwiczyć, uczyć się, pracować, ćwiczyć, uczyć się... Tylko dzięki temu można się rozwijać, więc się nie martw :)

Sonne

No sama nie wiem... Musiałabym się zastanowić ;)

Sonne

A, tak sobie tęsknię.
Mrrrrrmrmrrrrmrmrrmrrrr <3

Wpadam w samozachwyt, bom niesamowicie zadowolona z tej pracy.

Sonne

Jej, dziękuję ^^ Tak jak sama dziś napisałaś o delikatności w Twoich pracach - to samo można najwidoczniej odnieść do moich rysunków, które przecież są wyrazem tego, co czuję. I naprawdę się cieszę, że to widać ^^
Co do przypuszczalnej reakcji Rockiego - nie mam bladego pojęcia xD Ale chyba lepiej niech nie wie, żeby mu w głowie nie mieszać XD

Sonne

Nigdy więcej takich lineartów na PaintChacie D:
Byle jakie tło (bo nie wiem, jak inaczej to nazwać) dorobione w Gimpie. Tak, żeby zbyt pusto nie było xD

Sonne

Rocky: *pokazuje reprodukcję* Wiesz, czyj to obraz?
Ja: *dumna, że wie* Salvadora Dali...
Rocky: *uśmiecha się* Dokładnie. To najlepszy malarz, jakiego znam.

I kto by pomyślał, że przez Rockiego jeszcze bardziej polubię tego wariata, który od szaleńca różni się tylko tym, że nim nie jest? 8D

Tak ostatnio chodziła za mną myśl, żeby go narysować <3
I lol, nie patrzcie na to pseudo tło XD

Sonne

A bo mi się obecny szablon do "Osculor" znudził...
Swoją drogą, wreszcie ruszyłam to opowiadanie xD I za czas jakiś dam w końcu (po jakiej półrocznej przerwie) drugi rozdział.

Jezu, ja jestem uzależniona. Wracałam z Biedronki i poczułam przed przejściem dla pieszych zapach wanilii. Dokładnie taki sam, jak ten, który wydobywał się z jego gabinetu <3

***
Jutro jadę do Gdańska. Wrócę dopiero w niedzielę lub poniedziałek. Tęsknijcie ;_;

Sonne

Ech, mam nadzieję, że już tak nie trafię :<
A tam, pewnie nawet nie byłoby okazji do uczestnictwa. Nie jestem jakimś specjalnie interesującym okazem, za którym oglądaliby się mężczyźni xD

Sonne

Niewykluczone, ale jak widać, chwilowo zapominać nie chcę ;)
Dziękuję :) W sumie też jestem zadowolona z efektu :D

Sonne

» link

Ciągle ciężko. Bo jak zwykle, wszystko odbywa się nie tak, jak to sobie wyobrażałam. Miałam nadzieję, że spektakularnie wlezę do jego gabinetu, uśmiechnę się radośnie, on też się uśmiechnie, usiądę na moment, powiem gdzie studiuję i podziękuję mu serdecznie, a wszystko odbędzie się w super-hiper przyjaznej atmosferze. Tymczasem ja musiałam czekać na korytarzu, a gdy on wyszedł, nasza wymiana zdań wyglądała mniej-więcej tak:

Ja: *promienny uśmiech* Dzień dobry!
On: Dzień dobry. *patrzy gdzieś heh-hen, ale zaraz jakby przypomina sobie o mnie* No i gdzie studiujesz?
Ja: *chwali się, nie będę przytaczać wiecznie powtarzanej formułki, którą wszyscy znają*
On: *drapie się po głowie* Historia sztuki...? A, to to, co chciałaś, prawda?
Ja: *mina debila* Tak...
On: *uśmiecha się lekko* To gratuluję.
Ja: *stara się go jakoś zatrzymać, ale nie wie, co mówić, więc kończy na zwyczajnym* Dziękuję.

I poszedł sobie. Już sama nie wiem, co tym myśleć... Co prawda nigdy nie byłam jego pupilką, ale wiem, że mnie lubił. Inaczej nie uśmiechałby się, nie zadzwonił (co prawda raz, ale sam z własnej woli), nie zaczepiał (choć to się akurat rzadko zdarzało)... Wiem, że mnie lubił. I jestem pewna, że się domyślał. A ja - głupia - zastanawiam się, czy jednak nie przejść się do niego raz jeszcze i powiedzieć mu, co czułam... A może nadal czuję? Nie mam pojęcia. Chwilowo żyję w dziwnym zawieszeniu.



Nie wiem, czy się domyślaliście kiedykolwiek, kim on dla mnie jest - a właściwie był. Nigdy nie chciałam tego zdradzić, co z góry mogło się wydać podejrzane. Ale myślę, że teraz nietrudno to zgadnąć.
I uwierzcie, że nie jest łatwo dzielić się taką informacją. Że nie jest w ogóle łatwo kochać kogoś takiego, jak on.

Sonne

O nie nie, łapać byle co, byle tylko z kimś być, to nie dla mnie. Uważam, że w drugiej osobie trzeba mieć oparcie. Owszem, chciałabym mieć już za sobą jakieś doświadczenie (oczywiście to podstawowe - przytulanki, całowanie), może czułabym się wtedy pewniej. Tym bardziej, że przy obu przyjaciółkach, które już miały chłopaków, czuję się jakoś tak... głupio xD Nie to, że się z tym obnoszą, po prostu ja jestem jakaś taka ciemna i zadaję im głupie pytania xD Ale nie ma się co załamywać, będę na studiach próbowała znaleźć jakiegoś studenta historii* : D

*można się domyślać, kto studiował historię... xDDD

Sonne

Nie wyobrażam sobie, żeby moja przyjaciółka zabrała mi chłopaka, albo żebym ja przyjaciółce zabrała. To jest już chore... oO'
Wiesz, niewykluczone, że po tak krótkiej znajomości zaczęłabym chodzić z chłopakiem. Kiedyś wydawało mi się, że to strasznie szybko, ale przyjaciółka też chodziła za swoim niemal od razu xD Więc wiem teraz, że nie mogę zamykać się przed innymi ^^

Sonne

Jestem ostatnio wewnętrznie rozdarta. Bo wiem, że to już nie jest to uczucie. Bo wiem, że to się w końcu musi skończyć. Najlepiej, żeby skończyło się już dawno. Najlepiej, żeby nigdy się nie zaczęło. Ale skoro już się zaczęło, to najlepiej, żebym o tym zapomniała.

Ale ja uparcie pozostaję przy tym uczuciu. I pewnie w poniedziałek wróci ono ze zdwojoną siłą. Na jak długo? Tego nie potrafię powiedzieć. Po prostu zastanawiam się, czy to ciągle jest miłość, czy już po prostu przyzwyczajenie do uczucia i osoby, którą się nim darzy...

Może i sama się na to nakręcam. Może i wszystko to, co do niego czułam, było głupie i zupełnie bez sensu, bo nawet gdyby odwzajemnił moje uczucie, nie moglibyśmy być razem. A z pewnością nie oficjalnie. Może i niepotrzebnie zawracałam sobie nim głowę przez prawie 2 lata. Ale jedno mogę powiedzieć bez wahania - to były najpiękniejsze dwa lata mojego życia. Naznaczone najpiękniejszymi chwilami, pełne marzeń, pełne rozpamiętywania najzwyklejszych chwil. Pełne jego uśmiechu i mojego szalonego "popragniania".

Sonne

Chyba jeszcze nie miałam okazji być aż tak długo zakochaną ^^' Jeszcze w gimnazjum wzdychałam do aktorów i muzyków, dopiero liceum zmieniło się moje podejście. A to przecież trzy ostatnie lata.
Rysunek już skończony ^^ Szczególnie ładny to on tam znowu nie jest, ale dziękuję :)

Sonne

Miło mi to czytać, naprawdę. Nie wiem nawet, co napisać. Chyba tylko tyle, że chciałabym kiedyś pokochać kogoś tak samo, jak jego.

Sonne

skitowi nie podoba się to, jak nazywam Zells Viggo Zellcią. Toteż stwierdziłam, że "defakto" na nią powinno się mówić: Viggo. A z tego powstał wigor i zdrowie 8D

Sonne

Wyjątkowo udało mi się narysować na PaintChacie coś, co wygląda W MIARĘ starannie xD
A to "mrrr" to przez skita napisane xD

Miło dziś było ^.^

Sonne

A co, czasem trzeba ubrać się "trochę" inaczej XD
Bo na początku to w ogóle nie miała być J, tylko takie ćwiczenie. Potem skit mnie namówił, żeby była to J i sama zaczęła rysować obok R'a grającego na gitarze (J wtedy by się wsłuchiwała), ale niestety potem zmazała R'a i J pozostała samotna :<

Sonne

Oj tam, Kira-nie-Kira, zawsze był to R. Zresztą, na początku J wyglądała jak facet i musiałam jej twarz od początku rysować przecież xD Więc mogłaś R'owi też poprawić ^^
Ale tam, będzie inna okazja 8D

Sonne

Księżniczka Jot, jeszcze zanim została królewną.

Papuguję po skicie xD

Sonne

Naprawdę? Jejku, dziękuję ;_;

Sonne

A teraz pójdziemy się kochać... 8D

Niedobry Rocky, zawsze musi mi gdzieś umknąć. A ja chcę po prostu mu się pochwalić, że dostałam się na studia, i mu podziękować, bo gdyby nie on, to gniłabym w Koszalinie... No, i przy okazji chciałabym troszkę na niego popatrzeć 8D

***
Miałam dziś bardzo realny sen, w którym oczywiście przez chwilę pojawił się Rocky. Nie uśmiechnął się, nawet nie miał ochoty ze mną rozmawiać, a ja uparcie na niego czekałam... W końcu, widząc moje zachowanie, podszedł. Na tyle blisko, że realnie czułam jego obecność. Tak realnie, że nawet jak zaraz się obudziłam, czułam na uchu jego ciepły oddech, słyszałam lekko zachrypnięty głos... Nawet jego jednodniowy zarost lekko mnie drażnił. Jeszcze żaden z moich snów nie wydał mi się na tyle realny, żebym nawet po przebudzeniu odczuwała tak dokładnie to, co w nim przeżyłam...

Sonne

A ja właśnie nie raz tak miałam. Nawet pamiętam jeszcze fragment snu sprzed wielu-wielu lat, kiedy w czasie roku szkolnego śniły mi się wakacje i pytałam mamy: "Ale to naprawdę już wakacje? To na pewno nie jest sen?", a mama zapewniała mnie, że oczywiście, że to nie jest sen! A potem się obudziłam i było mi smutno :<

Co do dokańczania snów: miałam całkiem niedawno taki okres, że prawie codziennie śniło mi się, iż jestem bohaterką i muszę zrobić coś dla świata XD Raz miałam taki sen właśnie, że porwali mnie dobrzy kosmici, którzy dali mi supermoce i zwrócili Ziemianinom na statku kosmiczno-turystycznym (taki jak w "Piątym elemencie"). I razem z przyjaciółką znalazłyśmy tam... trupa w basenie xD Więc stwierdziłyśmy, że niezwłocznie należy powiadomić o tym Rockiego (dziwne, że też był na tym statku, co nie? 8D). I poszłyśmy do niego, ale ja zaraz się obudziłam.
I kiedy moje przebudzenie nastąpiło, dokończyłam sobie historię tę tak oto: przyjaciółkę wysłałam z powrotem, żeby ratowała świat, a ja polazłam z Rockym do wiadomego miejsca XDDD (No bo cóż znaczy trup w basenie w obliczu spędzenia gorących chwil z facetem, którego się kocha? 8D)
Zboczona jestem xD

Sonne

Ale bohaterką czego? Kogo? Chyba sama dla siebie jak już XD
Co to to prawda, Sonn nie jest egositką, po prostu taka superwoman jak ja musi czasem zrelaksować się przed dokonywaniem wielkich czynów XD

Sonne

Główna bohaterka "Moret", tu jako nastolatka.
Rysunek ma być w przyszłości wykorzystany do szablonu na moim blogu.

Sonne

Och, dzięki :D

Sonne

Cegiełki pewnie lepiej by wyglądały z lineartem, przynajmniej lepiej trzymałyby się reszty rysunku. Ale i tak już nie mam siły na poprawianie ^^'
*ała...! Ita jest wdzięczna*

Sonne

Collab, którego głównymi bohaterami są muzycy reprezentujący styl Visual Kei, zebrani przy herbatce ^^

UWAGA!
Szkic rysujemy czym chcemy, ale właściwy rysunek wykonujemy PENEM (ewentualnie wspomagamy się waterem). Mile widziane ukazanie relacji między bohaterami (tylko proszę nie robić z tego yaoi! D: ), oczywiście za zgodą obu stron.
Proszę też trzymać się kompozycji, za bardzo się nie wychylać, zachować umiar i przyzwoitośc oraz ładnie rysować : D
A co do proporcji - zmniejszcie im ciut głowy, bo mają takie fryzury, że się wszyscy mogą nie pomieścić XD
Zaczynamy! ^^

1 - Peggy (The Candy Spooky Theater) by VineSaw
2 - Die (Dir en grey) by Seras
3 - Mana (Malice Mizer) by Sonne
4 - Kaya by skitty0
5 - Yomi (Nightmare) by Clover