Błazen i Bastard, again. Bo rysowanie tego drugiego bez trefnisia nie jest aż tak zabawne jak rysoawnie ich razem :3
...
Przy takich zbliżeniach, w dodatku na monitorze, totalnie walą mi się proporcje :/ nic to, będę jeszcze walczyć.
...
Albo i nie |D
...
WAŻNE! ...więc skończona wersja jest tu Bo jak tą ładowałam to się władowywała tylko do jakiejś 2-3 wersji :C więc skolonowałam i dokończyłam sklonowane. Ale niemal dostałam palpitacji :C Myślałam, że lineart i koloru będą gryźć piach D:
W każdym razie ta wersja też zostaje na wieczną rzeczy pamiątkę.
hazelek
Niech diabli wezmą kolory!!! Dx