nie podoba mi się fakt, ze wszytkie moje historie stoją i nie mam najmniejszego pomysłu co z nimi robić. a jeśli jakaś fajna rozmowa albo sytuacja mi się wymyśli to nie umiem jej ani zapisać, ani tym bardziej narysować. ze wszystkich stron coś mnie ogranicza - jesli nie własna wyobraźnia to umiejętności. smutno mi :c