Cześć, jestem Kitsunka (hah, wróciłam, bo ostatnio na dA nikt nie chce ze mną gadać ;n; wszyscy są zajęci...czymś...duh) i ostatnio rysuję tylko tego pana. I ubolewam, bo...chociaż ma fanów (a raczej fanki, ahahah), to i tak nikt go mi nie rysuje (chyba że kogoś zmuszę). -------- Chciałam dać jakiś tytuł, ale nie mam pomysłu... Dam za to muzyczkę: » link ----------- Random gadanie o OCu: Właściwie to...Ikiris ma powody, by mieć wrogów. Ma nazwisko po ojcu, który jest okrutnym człowiekiem oraz zdrajcą. A jego matka była z jednego ze szlachetniejszych rodów. Ledwo co wyrósł, a już nie tylko jest mistrzem magii, ale i też zastępcą arcymaga (oh, o hejterów nie tak trudno nawet w Quantharii). No i do tego jest przydupasem Hue, a że temu się nie chce nic, to Ikiris ma... władzę nad Gildią. No...a niektórzy po prostu lubią robić mu na złość, bo lubią.
A szczerze mówiąc...to chciałabym, żeby w końcu sobie znalazł dziewczynę (hah, mogę se pomarzyć). Może wtedy zacznie się uśmiechać, ehehe.
Kitsunka
Musiałam poprawić, bo mnie wkurzało