nie, żaden kiep z karaczana nie ***** mi się na konto i narysował za mnie smoka (rip klocuch12)
wiecie, jestem już na tyle stary, że czasem łapie mnie taka refleksja, że może te wszystkie furry gówna i smoki, którymi gardzę to tylko wypunktowanie mi tego, że a nuż bym tego nie umiał narysować, dlatego hejtuję na zapas. Pokonałem siebie, mogę hejtować bez obaw.
(ps. nigdy nie rozumiałem, że w moim fandomie na devie było tyle ***** teraz już wiem dlaczego tak jest. ONI WIEDZĄ)