jutro idę do pracy w korpo i się boję o mój czas wolny a raczej jego brak oprócz tego zauważyłam że cierpię na specyficzny artblock, dobrze mi idzie robienie rzeczy dla innych, ale kiedy miałabym zrobić coś kreatywnego dla siebie albo wymyślić coś od zera to mam pustkę w głowię. oprócz tego prawie skończyłam projekt nad którym siedziałam półtorej roku, czekam tylko na korektę ludzi z którymi współpracuję, nie mogę się doczekać aż będę mogła w końcu pokazać efekty tego projektu narysowałam też Karolaka dla beki trzymajcie się tam oekaki, tęsknię za rysowaniem w oe ale serio mam głowę pustą i nawet berlinki nie pomagają