Och, ileż mnie tu nie było czasu. Prawie rok. No może przesadziłam, ale naprawdę dawno dawno temu coś tu bazgroliłam. Eh... dużo się zmieniło. Mam tyle zaległości... Uch... Ale co ja będę smęcić *chlip chlip ze wzruszenia*. A to oto, mój robot (kocham roboty, mówiłam?) 14 (/88!). Yay!