Rysunek-odstresowawczo-pocieszowaczowy. Nie wiem czy to tu powinno być, jeśli niżej, to oczywiście przeniosę. Btw: Proszę się nie zrażać do tego różu. Ja sama nie przepadam za różowym, ale staram się z nim oswajać. I w sumie te odcienie różowego są całkiem do strawienia. ----- Ludzie, nie przesadzacie z tą kaerą? O, słyszeliście Morinokiego - "toporny lineart". A więc... zbieramy na tablecik dla mnie, hehe xP...