przeczytałam 160 chapterów naruto w 2 dni w ramach sesji oczywiście..ej wcale nie jest takie złe..ba, nawet wzruszyłam się 2 razy!! Całkiem nieźle to wyszło..najpierw poznajemy ten świat oczami dzieciaków, z czasem kiedy dorastają zaczyna się nam ukazywać upolityczniony i brudny od intryg świat dorosłych, którego częścią mimowolnie się stajemy.