Zoony była ze mną na rozpoczęciu szkolnym, bo nie mam przyjaciół, a musiałam z kimś gadać ):< Lol żaaart, nie mogłam znaleźć swojej klasy na apelu... Nie tylko ja, ale też koledzy z mojej starej klasy, ale na szczęście nasz poprzedni wychowawca nam pomógł ; D (chociaż raz się na coś przydał xD) Ale powiedział, że za nami tęsknił i zaprasza nas na kawę 8'( No ale co tam, moja klasa jest dość mała (18 osób) i mamy parę niefajnych nauczycieli >o> Poza tym, nadal nikogo nie znam... Wstydzę się tak po prostu podejść i powiedzieć "Hej, zapoznajmy się!!1!lolololol 8D" |DDD Poza tym niektóre dziewczyny to landryny... a ja się boję takich )8 Nigdy się z nimi nie dogadywałam D8 No ale jo, jakoś to będzie >o>