FACEBOOK OEKAKI (and deviantart)
Okay so once again I've realised that I'm an admin at oekaki's facebook page and I have a moral dilemma.
Occasionally, I would like to put some of your works there. If I've chosen your work, you'd be promoted and it will increase oekaki's appeal. You know, pre-zin campaign. The dilemma is that I'm not certain of my rights to use your artworks... And screw the law, I think by law I can use your works anyway, as long as I don't get paid for it and I don't delete your credits - but It's your opinion, about which I care. So what do you think?
I used to think I'd never put any of my works on Facebook, and I'm still not sure about it. But the truth is Facebook will never take away your copyrights (whatever they have written in their terms of laws) and a lot of people put their work on Facebook, because of the wider audience. I think many of the viewers use only Facebook. Since the only working application on my phone is the Facebook App I had been checking this site only when I hadn't connection to the internet on my computer ;( So I had seen artworks from people, who are self-conscious enough to have their own fan page.
TL;DR LET'S GO BACK TO THE TOPIC:
I can't always get in touch with with person whose work I want to use. Can I use it anyway?
Do you want to get promoted in such way?
Do you have a fan page?
Why other fan pages are so popular, and you still don't have one, even if you're better?
Oh, kisses for people who don't have Facebook :*
Occasionally, I would like to put some of your works there. If I've chosen your work, you'd be promoted and it will increase oekaki's appeal. You know, pre-zin campaign. The dilemma is that I'm not certain of my rights to use your artworks... And screw the law, I think by law I can use your works anyway, as long as I don't get paid for it and I don't delete your credits - but It's your opinion, about which I care. So what do you think?
I used to think I'd never put any of my works on Facebook, and I'm still not sure about it. But the truth is Facebook will never take away your copyrights (whatever they have written in their terms of laws) and a lot of people put their work on Facebook, because of the wider audience. I think many of the viewers use only Facebook. Since the only working application on my phone is the Facebook App I had been checking this site only when I hadn't connection to the internet on my computer ;( So I had seen artworks from people, who are self-conscious enough to have their own fan page.
TL;DR LET'S GO BACK TO THE TOPIC:
I can't always get in touch with with person whose work I want to use. Can I use it anyway?
Do you want to get promoted in such way?
Do you have a fan page?
Why other fan pages are so popular, and you still don't have one, even if you're better?
Oh, kisses for people who don't have Facebook :*
Author: javvie Added: 15:48, 17 Aug 2014 Modified: 00:18, 28 Aug 2014 |
Comments
skitty0
Myślę, że to dobry pomysł. Z moimi pracami nie ma problemu, a wydaje mi się, że inni też tak stwierdzą. Miło byłoby zobaczyć czasem własną pracę jako wyróżnioną do promowania (nie mam Facebooka).Dziwne, że nawet nie dołączyłam do tej grupy na dA, czasem dostawałam nawet requesty do prac, muszę to naprawić.
Myslibora
A takie podlinkowywanie rzeczy na fejsie jak np. filmiki z youtube albo obrazki z 9gaga, że tak naprawdę nie wrzucasz na fejsa, tylko masz odsyłacz do innej strony? czy to by nie rozwiązało ewentualnych problemów z prawami autorskimi? i jak to w ogóle działa? Cml?javvie
Chociaż dobra może tutaj bardziej » link + Creative Commons, te sprawyGdybym chciała to wszystko jakoś ominąć to mogłabym powiedzieć, że wrzucam prace na fanpejdża w celu informacyjnym (co jest prawdą XD?). Mogłabym udawać, że nie wyszło mi kontaktowanie się z autorem i chyba dopiero ktoś mógłby coś z tym zrobić, gdybym faktycznie zarabiała pieniądze.
Myslibora
nie chcę, żeby Cml tłumaczył mi prawa autorskie, tylko zastanawiam się, czy nie rozważał sprzężenia oekaka z facebookiem, tak, jak sprzężony jest na przykład youtube albo deviantart. masz rację, że w momencie, kiedy art jest dostępny do oglądania w sieci, to jest niejako opublikowany. prawo cytatu zawsze rozumiałam w tej sposób, że publikować dalej można, ale po podaniu najważniejszych danych dotyczących pracy (podejrzewam, że działa to tak samo dla prac naukowych i artystycznych; ja raczej siedzę w tych pierwszych), czyli autora, tytułu, źródła, itp. czy w takim razie nie byłoby wygodniej, gdyby można było podlinkować sam odnośnik na facebooku, który po kliknięciu przeniósłby czytelnika na stronę pracy na oe? taka luźna myśl, bo nie wiem, jak Cml jest nastawiony do facebooka i ile to by wymagało pracy przy zmianach na oe.javvie
a takie cos, no ok uwutylko czy wtedy obrazki sie beda tak fajnie wrzucac? zdjecia z najngaga czy tam kwejka zawsze sie ucinaja...no ale w sumie, chodziloby wtedy o to zeby ogladac prace na oekaku, hm. jeszcze moznaby zrobic CHCESZ OBEJRZEC OBRAZEK? ZALAJKUJ OEKAKI nie no zartuje XD
Myslibora
raczej nie kierowałam się tą myślą, ale wydaje mi się, że dla jakości artów to nawet wyszłoby na dobre, bo facebook bezlitośnie miażdży wszystkie obrazki po zuploadowaniu (oczywiście zamienia png na jpg i robi przy tym straszną kompresję; nawet jak się samemu w normalnym programie graficznym trochę zjedzie z jakości jpga, to i tak strasznie kompresuje przy wrzucaniu), no ale w momencie, jak masz tak czy inaczej link do strony obrazka na oe to jest niewielki problem.sucharek
imo to jest świetny pomysł, żeby wrzucać na fejsa i ogólnie trochę postawić na fejsa w ramach promocji samego oe. Bez kitu, to jest najlepsza strona z oekaki w całych internetach i zasługuje na więcej atencji.A propos wrzucania to ja też nie mam nic naprzeciw zamieszczaniu tam prac :)
skitty0
1. Ponieważ to lamerski nick, który wymyśliłam w wieku dziewięciu-dziesięciu lat (oryginalnie brzmiał skitty000000000000) i czuję się infantylnie, kiedy ktoś mówi do mnie skitty. Poza jedną stroną nie zakładam nowych kont, żeby zmienić nick, ale na nowych kontach używam Eskaite.2. Ponieważ siedząc przed komputerem zazwyczaj mam minę typu :-|, używam emotikonek tylko jeśli robię jakąś minę pisząc coś.
3. 39 prac (łącznie z collabami), z czego osiem nigdy nie odkrytych.
4. Chilkat i pen na opacity 20.
Sharis
A może cotygodniowy throwback thursday ze starymi ładnymi prackami na fanpejdżu? Tak żeby coś się działo + jak prawdziwi celebryci, tylko wtedy ciężko o zgodę autorów, bo część z nich i tak już nie wchodzi hmm, ale watermark i link do galerii powinien załatwić sprawęjavvie
1. Pozdrów mnie, zachowując swoją pisownię i styl wypowiedzi sprzed 10 lat2. Kiedy pierwszy raz przyśnił ci się Link?
3. Czy zarobki na kucykach wystarczają na pokrycie kosztów benzyny?
4. Dlaczego ukrywasz przed ludzkością swój talent do rysowania innych rzeczy niż anime chibi kolesi?
Kitsunka
Czy chcielibyście w ogóle być promowani w ten sposób? - Myślę, że promocja zawsze się przyda. (Chociaż nic ciekawego nie mam na oesiu narysowanego, tehe xD)Czy macie fanpage'a? - Mam i chyba częściej go używam od dA, bo ostatnio na dA wrzucam tylko skończone rysunki, a na FB leci wszystko.
Czemu inne fanpage'i mają tyle fanów, a wy nie macie, chociaż rysujecie lepiej? - Czemu? Bo żebrzą o lajki? Albo pół ich fanpage'a to share 4 share? Albo to, co rysują, to w 90% fanarty z LoLa/tudzież innych popularnych gier/anime? Pełno takich przypadków jest xD
ashy
wiekszosc prac mam usunietych/pochowanych, ale jesli narysowalabym cos ciekawego to nie widze problemu w uzywaniu moich obrazkow na fejsie.mysle, ze osoby z ktorymi nie mozna sie skontatkowac a maja prace, ktore chcialabys zeby promowaly oe nie mialyby nic przeciwko uzyciu ich rysinkow. wiec tak tak i tak jestem za wszystkim co promuje oe :3
javvie
1. do re mi fa sol la si.......Jaka jest twoja ulubiona piosenka Opetha?2. Co tam u Martina? Czy dalej jest piękny?
3. Tim Burton, Assasin Creed, Team Fortress, Homestuck, mitologie, Monster High... Często zmieniasz zainteresowania. Od czego zależy taka zmiana? Czy umiesz to przewidzieć?
4. Czym/kim chciałabyś być w następnym życiu?
gantzer
Podpisuję się wszystkimi kończynami pod tym, co napisała Myslibora, facebook robi z obrazków (zwłaszcza PNG'ów produkowanych przez oekakowe paintery) kaszankę. Nie wyobrażam sobie tego inaczej jak wrzucania na fejsie linków do obrazków źródłowych. Czy obrazek źrodłowy znajdzie się na OE (wydaje mi się, że są z tym kłopoty), czy na deviantarcie, to już ***** ;)javvie
1. Edward Elric jest super. Sorry to niezbyt brzmi na pytanie, nawet trudno się jakoś nie zgodzić, polemizować, ale możesz w tym punkcie powiedzieć za co go kochasz.2. W co gra twoja wersja ciebie na avatarze?
3. Kiedy będzie można twój komiks zobaczyć na papierze?
4. Czy ilość "D" ma znaczenie? Czemu "x" z małej?
-Edo-
1. Za piękny uśmiech » link2. W Gravity Rush <333
3. Nie mam pojęcia, bo jestem głupia i chyba robię za małe arty (muszę zrobić najpierw test na drukarce), ale planuję wydawać rozdziałami, także może już niedługo ; u ;
4. Tak, ilość "D" traktuje o ilości zabawnych bądź idiotycznych treści, prezentując moją reakcję na otoczenie. Patrząc na to w ten sposób, zwykłe xD zastępuje "haha", a xDDDDDDD to śmiech do stopnia utraty przytomności. Małe "x" to po prostu zwykłe xD, wielkie "X" to po prostu wyższy stopień głupoty. Im więcej "D" po "x" tym lepiej - no chyba, że ktoś wykitował - wtedy nie wypada, natomiast xD należy zastąpić wyrażającym smutek ":C".
Dziękuję za pytania, w skali od 1 do 10 określam je mianem XDDDD
javvie
aha i zapraszajcie ludzi do polubywania » link moja mama juz lubi, a wasza?