co ty, nie nie nie, oni to nie z tej paczki! wczoraj wlasnie mokosz sie zarzekla, ze "NIGDY W ZYCIU" i tak samo chmurnik, on chyba woli smiertelniczki XD
ale ja nie o tyyyyyymm XDD jejku, Ty tylko o jednym, ja was nie rozumiem ;>>> po prostu Mokosz wygląda jakby miała Chmurusiowi dać taaaki naaaawaał roboty, że no że.. słońce wyjdzie zza chmur dopiero na jesień >w<
tak sformuowany komentarz, jeszcze te buzki :>,to mi sie zawsze z jednym kojarza XD ona go zawsze popedza, BO ON JEST TAKI LENIWY (chociaz ostatnio nie proznuje .----------------.)
hmm..ale tak sie teraz zastanawiać zaczelam...co by z tego wyszlooo....śnieg? jak patrzę przez okno, to jednak próżnuje XD oczywiście - nie narzekam : O
no u mnie hm, kratka totalna - jeden dzien deszcz, jeden slonce, dwa dni deszcz, jeden slonce, itd. wkurza mnie to, bo jestem meteopata. snieg? raczej on sie przyczynia do jej deszczu. albo huragan
no, ja w sumie podobnie - ale głowa boli mnie zwykle na ładną pogodę XD ale cholera, też chcę już stabilizacji jakiejś D: chcę ciepłego czerwca >w< w sumie prawdaa. może być i huragan :| huragany są takie romantyczne.
Strzyga
srsly zastanawialam sie ostatnio, czy by go nie rysnąć sobie XDcoś mi sie wydaje, że Mokosz ma jakies plany w stosunku do niego :>>>