e, nie chce mi sie. sa wisienki kolorowe czyli skonczylam.
o co chodzi z tomaszem i jego nowym kolegą?nie umiem napisać, sorry( a próbowałam przez ostatnie kilkanascie minut). W skrocie dużo religia vs liberalność i inne takie bzdety. Tomasz się lubi naprzykrzać.
Strzyga
ten wyraz twarzy.....aż sobie to zapisałam :'D