Song song song by decode-Meg
Next by decode-Meg | Previous by decode-Meg |
» link
Zawsze przy początku tego utworu wyobrażałam sobie fauny i inne stworzenia, bawiące się, grające i śpiewające.
Taki tam Gll.a
Staram się okiełznać jego nóżki.
Moje za to mnie bolą, zakwasyy-chan. Po 8 dniach spędzonych w domu sobie wyszłam na prawie cały dzień, więc co tu się w sumie dziwić. Arhsjsl;d. Będę musiała ten tydzień chora do szkoły chodzić, bosko <3 (DUPA W ROŻKU XD)
Comments
decode-Meg
Taak, on jest strasznie uroczy i super miły. Strasznie bym chciała żeby kiedyś mnie w śnie nawiedził, poczęstował herbatą i zaczął opowiadać jakieś magiczne historie przygrywając przy tym na flecie C:#2 decode-Meg - 23:21, 14 May 2011
decode-Meg
Też go lubię strasznie. W końcu zaczynają mi własne ocki wychodzić, wee <3 Dziękidzięki > w <TAAAK. wszystkim teraz tym spamię i mam mocne brechty z tego tekstu XD
#4 decode-Meg - 23:26, 14 May 2011
decode-Meg
Oh, on uwielbia mieć gości! Chromu może zawsze się wepchać, dostanie osobne krzesełko i ciepłej, pachnącej herbatki w uroczej filiżance z nadkruszonym uchem.#6 decode-Meg - 23:39, 14 May 2011
decode-Meg
Faun, to faun ^ ^"Musiałaś go widzieć w galerii Black'a rysował go dwa razy.
#9 decode-Meg - 21:20, 24 May 2011
Chrome
Aww... *pac pac* >w<