à propos miodu by Likaon
Next by Likaon | Previous by Likaon |
Comments
Hinia
Ja do teraz nie umiem serwować, 2 razy w życiu przeserwowałam przez siatkęMoje udawanie-że-gram wygląda tak
- Ola, wychodź, twoja kolej!
- A... ale muszę?!
- Nie marudź tylko wychodź
- Ale proszę pana ja nie chcę
- Nie ma że boli, idź i się nie kłóć
*piłka leci w moją stronę, ja uciekam na bok*
Dziewczyny się drą
- NO OLKAAA!
- NO CHYBA NIE MYŚLAŁYŚCIE ŻE TO ODBIJĘ?
- MOGŁABYŚ CHOCIAŻ RAZ
- 'CHOCIAŻ RAZ' JUŻ SIĘ KIEDYŚ ZDARZYŁO I POWTÓRKI NIE BĘDZIE :I
i mam 5, hahahaha dobre
Likaon
hmm, w sumie to z mojej klasy zadaję się tylko z dwoma dziewczynami, to i tak lepiej niż w podstawówce- cała klasa mnie nienawidziła tylko dlatego że byłam troche inna i nie lubiłam gdy ktoś narzucał mi swoje poglądyprzynajmniej przyzwyczaiłam się do tego że z reguły mam niewielu znajomych :)
Hinia
ja w podstawówce lubiłam się ze wszystkimi, a teraz jest coraz gorzej. Przyszła do nas teraz w 3 klasie taka Kamila, którą ja znałam już z podstawówki, narobiło się bardzo dużo kłopotów przez to, w każdym razie Kamila chodziła i było fajnie bo siedziała ze mną na przerwach, łaziłyśmy razem po szkole i siedziałyśmy czasem razem w ławce, miałam z kim gadać i olewałam jak ktoś mi dokuczałA teraz Kamila nie chodzi bo już końcówka roku, a ja zostałam właściwie sama. I w czwartek tak mnie te jędze nękały, wyzywały, śmiały się ze mnie, że przyszłam do domu z płaczem i już do końca roku ograniczam pobyt w szkole. Tylko we wtorek idę żeby poznać wyniki egzaminów, a w poniedziałek wycieczka. Ale tak to nie chodzę bo nie dam rady psychicznie
Likaon
ludzie to największe świnie a w szczególności dziewczyny, ja jedynie wytrzymywałam się bo niezwykle dobrze potrafię ignorować, czasami bywało tak że siedziałam na ławeczce w szkole a dosłownie nademną stało ze 12 dziewczyn drących się ''wygnać emile, wygnać emile'' a najbardziej irytowalo mnie jak siedziałam na końcu klasy a przedemną siedziała sfora dziewczyn z taką jedną(była okropnie gróba, do szkoły nosiła ze sobą chyba ze 2 kilo makijażu i ubierała się jak pod latarnię) na czele na głos wyzyały mnie od szmat. Widać wkórzało je jak na to że mówiły że mam przesrane i że mnie pobiją odpowiadałam im*cytuję* że mam je daleko i żę muszą zapoznać się z psychologiem bo mają zbyt bujną wyobraźnie i właśnie zaczęło przejawiać się ich upośledzenie. Taaa, to je chyba najbardziej wkurzało, a potem nauczycielki dziwiły się że rysuję w zeszytach karykatóry moich koleżanek z klasy i jakieś potwory które je zjadały czy coś w tym stylu. Mam tylko nadzieję że skoro przeżyłam podstawówkę to może przeżyję i gimnazjumHinia
EJ TEŻ TAK BĘDĘ RYSOWAĆ : Onie chcę nic mówić, ale w gimnazjum jest tak, że z roku na rok bywa gorzej, jest u nas taka laska, która się ze mną przyjaźniła po części w 1 klasie, była grzeczna i taka wgl ładniutka cichutka prymuska, a teraz jest tapeciarą, chodzi z jakimś idiotą, pije, pali, jest rozpieszczona i uważa, że jest najpiękniejsza, wyzywa wszystkich, klnie no i się właśnie najbardziej na mnie uwzięła
Hinia
Tak, teraz wgl wielkim priorytetem jest bycie "fajnym", czyli właśnie palenie, picie, przeklinanie, ćpanie - coby się mogło opowiedzieć jak to się narąbało i jaka jazda byłaalbo utrata dziwictwa - super szpan u mnie w klasie. Jak się zastanawiałam kiedyś z kimś ile może być dziewic u mnie w klasie to na ok. 13 dziewczyn naliczyliśmy może 3-4 dziewice ^^
Hellseria
urocze