Filut by Kar0la

Likaon

ale fajnie ci wyszedł, a na prawde to jakiego on jest koloru

Hinia

a mnie bardziej interesuje jakiej jest rasy 8D
Dachowiec? Chociaż po obrazku raczej bym powiedziała, że pers/rosyjski niebieski albo coś w ten deseń 8DD
*KOTOOBSESJA MODE ON*

Hinia

Awww ekstra. Dachowce są super. Mają świetny charakter i potrafią być strasznie przyjacielskie. Ale są też strasznie niezależne i za bardzo ciągnie je na dwór ;A;
Jakbym miała wybrać sobie rasę, którą chciałabym mieć najbardziej *nie ma kota* byłby to albo dachowiec, albo syjam... chociaż norweskie leśne są śliczne, ale mają za długą sierść na moją alergię i wytrzymałość psychiczną. Ale i tak najlepsze są mieszanki persa z dachowcem 8DDD Leniwe, spokojne, ale i samodzielne i niezależne, lubią zabawę, a do tego mają taką śliczną, półdługą sierść i mega puchaty ogonek ;u;
*jest "mamą" czwórki persodachowców i jest z tego dumna*

Likaon

omm ^v^ też mam kota o podobnej karnacji, a w każdym razie jest jakiś taki czarny podpalany

Likaon

omgjakiecudozniego :)))))))) ma taki uroczy pyszczek. Zdięć to mam kupe, bo jeden z moich kotów(mam 2 ^^) jest rodowodowy i hodowcy mu galerie założyli » link

Likaon

nie mów ? wybił sobie kła ?? Te ciekawe bo mój kot też sobie wybił kła tyle że lewego XD

Likaon

pff, prawdopodobnie tak po prosto o podłoge bo mam w kuchni płytki, ale u niej był tak że wybiła go ale jej nie wypadł tylko sie złamał i trzeba było jeszcze jeżdzić do weterynaża wyrywać
I teraz jak sie oblizuje to w miejscu gdzie nie ma tego zęba zawsze podnosi fafel, tak jagby sie chciała tym pochwalić xD

Likaon

Ej no, bo koty to naprawde zachowują się jakby nie były z tego świata

Likaon

Raz są takie milunie i wgóle a potem z niwiadomych powodów mogą sie komuś rzucić na rękę. Czasami wogole mój kot ma tak że jednocześnie mruczy i warczy-i to jest dziiiiiwne

Hinia

O rany, ale czadowo, też bym chciała żeby kot po mnie przychodził ;u;

Hinia

HAHAHAH OMG jak kiedyś gdzieś będę szła i zobaczę kogoś kto idzie i ćwierka to krzyknę "KAROLA TO TY?!"

Hinia

OMG TAK, też bym chciała i TEŻ ROZMAWIAM Z PTAKAMI W SKLEPACH ZOOLOGICZNYCH
ostatnio zrobiłam z siebie barana
poszłam z siostrą jak zawsze do zoologicznego (co z tego, że byłam w nim 7312984735 razy, zawsze jak przechodzę obok to muszę wejść) takiego, który jest w centrum handlowym u mnie w mieście. I jest tak, że są ary w terrarium akurat w miejscu, gdzie ludzie, przechodzący obok zoologicznego (masa ludzi, bo to przy realu akurat) mają świetny widok. A ja o tym zapomniałam, stanęłam przed terrarium, zaczęłam pukać patrzącej się na mnie papudze w szybkę i coś tam do niej gadać, podskakiwać i przekrzywiać głowę. DDDDD:

Hinia

HAHAHA NIE, NIE WIDZIAŁAM, ALE TERAZ COŚ CZUJĘ, ŻE POWINNAM TO OBEJRZEĆ XDDD

Hinia

awww dzięki, wieczorem sobie obejrzę! ;u;