move your sorry ass, I paid for this mirror by KnP
Next by KnP | Previous by KnP |
People!
They're 27 or even older! Don't draw them as girly looking teenagers from som kind of yaoi-doujin... Please?
(yes, they DO shave... and Hijikata is brushing his teeth)
_______
Dedytkowane Klosowi, bo ona byla muza i natchnieniem <3
_____
co do boardu,
nie chce dawac tego na inne, z kilku powodow
Wiem, ze nie jest to sliczna wielkooka manga z klarownym lineartem. Ja takich nie robie przewaznie, bo mnie mecza i zajmuja wiecej niz 2,5 godziny. i nie znosze robic cyfrowo lineratow. Brak mi cierpliwosci.
Ale: uwiercie mi, ze ja tak rysuje mange, sa rozne style,mniej lub bardziej realistyczne, mniej lub bardziej malarskie i to jest moj styl rysowania mangi.
i w ogole to sie zdecydujcie, bo mangwcy mi mowia, ze to, co robie jest malo mangowe, a ci siedzacy w realizmie mowia: "ale manga".
Jak ktos ma to przeniesc to prosze na level, bo tam nie ma tego podzialu.
Comments
gokunobaka
kanczaj! D:<a zura jeszcze w lozku po podwojnym gfaucie >D
Shiira
ammm nie jestem przekonana co do tych żółci-zieleni na tfarzy Gintokii ten cień obok ust hijikaty (czyjakostak) tez brudem mi działa. Ach, czepiam się, nevermind.
zacnie zacnie, kompozycja genialna, no i ślachetny przekaz - L też miał jakies 25 lat jak mu się umarło, a cholerne fangirle robia z niego kawaiiiii ◉ω◉ bishy nyoron desu. Hnnngh.
KnP
bawie sie w chibi warstwami i ogolnie chcialam sproboac techniki malowania, w krotej sie wykorzystuje wlasciwosci kolejnych warstw- multiply, overlay itp, stad nie do konca opanowane kolory, ale ogolnie mi sie podoba akurat to zestawienie.(ewentualnie czy przejdzie odpowiedz, ze lustro jest niebieskie i kolory dziwnie w nim wygladaja? : P) Hm dokladnie gdzie kolo ust hijkaty? moze warto porpawic faktycznie. I wole, zeby sie ktos czepial, niz mi wciaskal kit, ze jestem genialna, bo mimo wszystko chce isc do przodu : PKurde, naczytalam sie ostanio doujinow i tak mnie lekko strzelilo, ze wszedzie robili z nich kawaii shoujou D: I do tego, gdyby nie poryte charaktery, ktore ratowaly te doujiny niejednokrotnie, to pewnie rzucilabym to w kat D:
Widocznie jeszce nie wsyzstkie fangirle dojrzely do faktu, ze facet ma zarost XD
Shiira
własnie z overlayem trzeba najbardziej chyba uwazac, bo on jest genialny, ale sprawdza sie raczej jako zmiana kolorysyki obrazka, niz cieniowanie - do tego to ino multiply, przynajmniej ja tak lubie ;d i tak najlepszy do zabawy z kolorami jest soft light, no ale to takie moje subiektywne fotoszopowe madrosci.a ten cien to zaraz po jego prawej, ta szarawa plama kolo ust, nie za dobrze dziala - lepiej wlasnie softlajtem to przemalowac na jakis cieply odcien, jak w okolicach nosa, tak mysle.
mangowe postaci (minus Mugen i garstka innych :d) nie maja zarostu, nie maja okresu, i nie biegaja do kibla :P taki świat.
KnP
ogolnie rzecz biorac to zawsze ide na zywiol i malo uwazam, ale trzeba sprobowac wszytkiegofajna technika jest taka, ze najpiewr robisz rysnek walorowo, apotem nakladasz warstwe colour. ach, ok widze, ze cos mi nie wyszlo w tym miejscu, jak mi sie zbierze to porawie XD
hm, z mangowych postaci to jest jeden w eyeshield 21, w bleachu ze 3 osoby... i w gintamie tez sie kilka znjdzie. W sumie mangowe postaci to nie ludzie. to nie maja takich problemow... (moze poza rzeczona gintama, bo glowny bphater czesto sie zmywa z wymowka, ze mu sie spieszy nakibelek XD)
Pedes
Haha, to mi przypomina, że jeden z pierwszych rysunków jednego z moich bohaterów to scena następnego dnia po niezłej rozróbie: genealnie przystojak jest, a tutaj potargany, poobijany i z zarostem XDGintama, omg, jeszcze tylko dwa egzaminyyyyyy.........
a tak w ogóle to fanjy bazgrół ;)
Nanaa
a takie mutasy jak ja mówią, że masz ***** styl, ja swój staram się jakoś do realizmu podciągnąć, ale no... staram się :>nie no, to dla mnie kaera, bo nawet jeżeli bardziej w kierunku realizmu to pozostaje fan artem i właśnie każdy kto siedzi w realizmie (czyli profesjonalista, heh) powie, że mangowe :)
przedstawianie 30 latków jako kawaii bishów to też kwestia stylu, więc czasem należy zaakceptować :>
KnP
dziekuje :*moge ci poradzic po rpostu rysowanie z modela, najszybsza droga, do celu, choc mocno zajmujaca czas.
profesjonalizm jest wtedy. kiedy sie komus placi za prace, nie mylmy tego z realizmem : )
ja to akceptuje, ale to bylo takie lewe wolnomyslicielstwo z naszej stron (znaczy mojej i klowelasa XD )
KnP
jesli mowisz o fandomie ogolnie, to nie masz czego zalowac, jesli o fandomie gintamy, to to sa hijikata (wicedowodca shinsengumi, ten co caly czas siorbie majonez i gintoki, czyli w sumie glowny bohater : P)bo facet bez zarostu to nie facet XD
a tak ogólnie to taki random jest XD
Rahead
a taki dwu-trzy dniowy tak cudnie wyglada... uuuuu *ciary* a jak do tego jest nos to juz padam trupem XD <nosofil mode on>ja sie z tym czuje dziwnie bo zawsze bylam fangirlem... xD brakuje mi troche tych emocji i czytania z prawej do lewej...
chyba dlatego sie w oddalam innemu fandomowi. bez tych wszystkich squeee jest ciezko xD i nie ma kogo rysowac w chwilach bez natchnienia ;)
i nie nie jest to harry potter (choc przezylam z nim wiele lol) ... jest to Doctor Who...
Rahead
no ale ja wlasnie tesknilam za squee ale za squee w rozsadnych ilosciach bez zatracania fabuly ;)doctor who jest pod tym wzgledem idealny. teraz zyje w ciaglym napieciu bo dwa odcinki do konca serii... squee? XD
a przez ta rozmowe o zaroscie az mam ochote narysowac cos zarosnietego XD
Telthona
no, często tak bywa. że jak ktoś już raz wdepnie w... mange, to potem ciężko z tego wyleźć.ja osobiście wole taki twój "magowy styl" od pokemonów czy innych evangelionów. choć do kreski bleachowej nic nie mam :P czasem komiks powinien być komiksowy, i tyle XD
i chwalmy realizm, nawet "zmandzowiony" XD, ponieważ wymaga większych umiejetności.
KnP
wdepnelam w mange jeszce przed realizmem i naprawde cholernie ciezko jest z tego wyjsc >> no, chyba ze rysuje z modela, to no problemlubilam kreske w bliczu do momentu rok temu, dopoki ichigo nie zaczal wygladac jak dziewczyna : P nawet te kreske mocno kopiowalam swego czasu
KatiBu
pamiętam jak squaresoft wypuściło final fantasy 8 - ludzie się zachwycali - "ff7 było świetne ale teraz mamy coś jeszcze lepszego bo nie jest mangowe" imo bzdura, wszystkie finale są mangowe :) i jakoś mi się to wydaje adekwatne do tego co tu widzę dlatego o tym wspominam :) imo, fajny mangowy art w nieprzesłodzonym stylu :)KnP
nie jestem fanka gier ogolnie, ale FF znam i sie zgadzam- niewazne jak realistycznie zrobione, sa przesiakniete manga. Tak samo jak jest wielu swietnych mangaków, którzy mają styl bardziej amerykański od supermena, a jest to ciągle manga, Tezuka to wczesny Disney przeciez, a we Francji jest kupa ludzi stylizujących się na mandze i rysująca duże oczy (z mneijszym lub lepszm skutkiem), a nazywane jest to komiksem frankofońskim.Ale z drugiej strony o jestem w takim glupim punkcie, ze na ACP słysze "takie malo mangowe, czy na pewno powinnas to tutaj wrzucac", a na jednym forum dla grafikow "manga to nie tutaj". I nie robie z tego dramy, po prostu to jest troche smieszne.
W kazdym razie dzieki : D <3
Telthona
a to i tak nieźle, mi to nawet z modelem cięzko było ociągnąć trójwymiarową głowę w stylu leonardowskim XD <tendencje do wygładzania i syntetyzowania kształtu twarzy i "obrysowywania" oczu XD i w sumie dalej nie czuje sie silna w realiźmie na tyle by twardo powiedzieć "umiem niemangowo" XD, tymbardziej że własnie człowiek jak ma jakąś fazę, np na jakąś mangę, albo anime <bo w anime zacierają się jednak "slady" piórka mangaki, kiedy zajmuje sie tym sztab odpowiednio wyszkolonych ludzi> to już w ogóle ma ochote na rysowanie w mangowym stylu :)bardzo to niebezpieczne przed zdawaniem na państwowe uczelnie artystyczne XD
KnP
mam zdolnosci ogolnie do analizowania, czyli w rysunku to sie przeklada na kopiowanie- czy to z modela, czy istniejacego dziela, mam natomiast problem z synteza, czyli daniem czegos od siebie, wiec nie mam problemow z modelem, martwa natura itp. Na egzaminach wstepnych na studia mialam postac, wiec niemangowo umialam pod koniec liceum, poczatek studiow, potem mi sie zapomnialo jakby.Juz chyba wyroslam z faz na mangi tak naprawde. Jedyne co czytam, a i to nawet nieregularnie, to gintama, raz w miesiau nadrabiam blicza. Niestety tak to jest, jak sie samemu zaczyna rysowac komiksy, to nie ma czasu na czytanieXD
och, a gdzie zdajesz, jesli mozna wiedziec (tak popatrzylam na rocznik i zdalam sobie jakby sprawe, ze polowa oekaki zdaje w tym roku na jakas uczelnie artystyczna... och jej!)
Telthona
ASP wawa, wydział grafika,oficjalnie >już< studentka ;)
a ja jak rysowałam komiks w gimnazjum <bauhahahaa> to jakoś rysowałam też inne rzeczy, mimo że najchętniej jakieś prace związane z postaciami komiksu :D
stare czasy. mam nadzieje że nie wrócą za szybko ^^'''''
pisanie komiksów do szuflady to porażka.
KnP
to gratuluje serdecznie!ja znalazlam ostanio moje komiksy z konca podstawowki/ liceum (ginazjum mnie szczesliwie ominelo lol), to mi sie tak smiesznie zrobilo. Bo sa taki radosnie przypadkowe i luzne, a teraz wszydtko co robie jest wykalkulowane i tak naprawde puste VV
nie no, czemu od razu porazka? Ja to lubie bardzo, tylko zeby starczalo zapalu na konczenie XD
KnP
cos jest jeszcze nei tak z chibi paintem w takim razie. To ciagle wersja beta i w sumie nie wiadomo do konca od czego zalezy, ze jednym dziala innym nie.Ja mam pentagrama XL, uzywam Firefoxa 2.016 i dziala, jak przechodze na firefoxa 3 to juz kicha i kaszanka.
ponoc pracuja nad rozwiazaniem problemu, ale poczekamy zobaczymy
SupahFly
move bitch, get off the way! tak mi sie skojarzylo...