Trafione, zatopione. by Rzuud
Next by Rzuud | Previous by Rzuud |
Comments
Lashana
Z policją jakoś zawsze się dogadasz, jeszcze z tobą zapalą na boku i pogawędzą, a z tymi no... nic się nie da zrobić D: Mnie kiedyś z moją koleżanką jeszcze na dodatek straszyli, bo ona była tydzień przed osiemnastką i że ją na komisariat wezmą, bla bla bla... a mi że nieletnią rozpijam ._. A potem wlepili pięć dyszek... jestem na nich chora...Chii_Watasu
A mi chcieli wlepić mandat 500 zł za zaparkowanie na trawniku. :P Żadnego trawnika nie było, tylko samo błoto. Jeszcze stałam na drodze wewnętrznej, gdzie kiedyś nie mieli prawa dawać mandatów. Wydrukowali sobie zdjęcie czarno-białe i nie chciało im się ruszyć tyłka sprawdzić kolorowego i zobaczyć, że tam nie ma w ogóle zielonego. :PSkończyło się na tym, że nie przyjęłam mandatu, strażnik wypisał podanie do sądu o rozstrzygnięcie sprawy. :P
Ale następnego dnia znajomy mamy, który jest policjantem, jakoś to wszystko odkręcił...
To takie moje miłe doświadczenie ze strażą miejską. Nienawidzę ich. D:
#24 Chii_Watasu - 18:26, 30 Dec 2010
Hatomi
A mi te napisy nie przeszkadzaja , umiem się doczytać ;) "To piwo siadzie nam na żołądku" "no" "Tymczasem" "Powinniśmy im odpuścić ..." " Tak ? Mamy obowiązek ...Myślisz , że mi to sprawia przyjemność ?" "ke,ke,ke..." "JUNE" XD